Wojsko w miasteczku
AvalonRok wydania: 2025
ISBN: 978-83-7730-702-1
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 588
Wymiary: 155 x 235
Dostępność: Na półce
66.00 zł
Szkolna historia skupia się na celebrytach epoki i wielkich ośrodkach miejskich. Jest sztywna, nudna, patetyczna i nafaszerowana datami. Potrafi zabić ciekawość, zanim jeszcze zakończymy edukację podstawową.
A co, gdyby przedstawić ją od drugiej strony? Z punktu widzenia zwykłego mieszkańca małego miasteczka Królestwa Polskiego?
Prezentowana książka przedstawia jeden z najmniej poznanych okresów historii Polski. Nie ma tu powstań, bitew, zrywów narodowych. Nie ma wielkich słów, czynów i bohaterów. Są zwykli ludzie, mniej lub bardziej zamożni, ale nie bogaci. Skupieni na codziennych problemach i radościach, z jednym tylko okiem skierowanym na wielki świat.
Przez pryzmat historii małego garnizonu wojskowego poznajemy kawałek dziejów polskich, zwyczaje, małomiasteczkowy sposób myślenia, poglądy epoki. Wraz z żołnierzami wielkiego księcia Konstantego wędrujemy od przymusowych poborów, przez warszawskie poligony aż do małych garnizonów.
Nie jest to lukrowany obrazek, jaki znamy z podręczników szkolnych. Dowiadujemy się, że małe ośrodki miejskie miały swój klimat z lokalną elitą, tworzącą zgraną mafię i sprawnie organizującą przekręty finansowe. Śledzimy przemiany społeczeństwa, nowe grupy, wzrastające aspiracje wojskowych i ich coraz większy wpływ na lokalną społeczność. Przez pryzmat metryk zaglądamy też pod pierzyny ówczesnych mieszkańców, wyciągamy dawno zapomniane skandale obyczajowe i tajemnice alkowy, które nigdy miały nie ujrzeć światła dziennego.
Bo ten dawno zapomniany świat nie był biało-czarny. Był okresem soczystym, pełnym życia, pasji i emocji, nałogów, kłamstw, oszustw, przekleństw, ale też miłości, przyjaźni, wiary i rozwijającego się patriotyzmu.
A co, gdyby przedstawić ją od drugiej strony? Z punktu widzenia zwykłego mieszkańca małego miasteczka Królestwa Polskiego?
Prezentowana książka przedstawia jeden z najmniej poznanych okresów historii Polski. Nie ma tu powstań, bitew, zrywów narodowych. Nie ma wielkich słów, czynów i bohaterów. Są zwykli ludzie, mniej lub bardziej zamożni, ale nie bogaci. Skupieni na codziennych problemach i radościach, z jednym tylko okiem skierowanym na wielki świat.
Przez pryzmat historii małego garnizonu wojskowego poznajemy kawałek dziejów polskich, zwyczaje, małomiasteczkowy sposób myślenia, poglądy epoki. Wraz z żołnierzami wielkiego księcia Konstantego wędrujemy od przymusowych poborów, przez warszawskie poligony aż do małych garnizonów.
Nie jest to lukrowany obrazek, jaki znamy z podręczników szkolnych. Dowiadujemy się, że małe ośrodki miejskie miały swój klimat z lokalną elitą, tworzącą zgraną mafię i sprawnie organizującą przekręty finansowe. Śledzimy przemiany społeczeństwa, nowe grupy, wzrastające aspiracje wojskowych i ich coraz większy wpływ na lokalną społeczność. Przez pryzmat metryk zaglądamy też pod pierzyny ówczesnych mieszkańców, wyciągamy dawno zapomniane skandale obyczajowe i tajemnice alkowy, które nigdy miały nie ujrzeć światła dziennego.
Bo ten dawno zapomniany świat nie był biało-czarny. Był okresem soczystym, pełnym życia, pasji i emocji, nałogów, kłamstw, oszustw, przekleństw, ale też miłości, przyjaźni, wiary i rozwijającego się patriotyzmu.
Klienci, którzy oglądali tą książkę oglądali także:
Recenzje
| Brak recenzji tej pozycji |











